Cholera.
Ciężko podniosłam do góry ręce, masując oczy. Moje oczy otworzyły się powoli, oczyszczając się po kilku powolnych mrugnięciach. Spojrzałam na sufit i na łóżko, na którym leżałam.
Szybko usiadałam. Byłam na łóżku, które nie było moje. Miało czarną pościel. Rozglądając się po ogromnie wielkim pokoju, zdałam sobie sprawę z tego, że wszystko w tym pomieszczeniu było czarne, oprócz ścian, które były oślepiająco białe.
Moja klatka zaczynała się szybko unosić, kiedy ciężko oddychałam. Gdzie ja do cholery byłam?
Mój umysł natychmiastowo powrócił do tego, co mogłam ostatnio pamiętać. Poszłam do Anne, wróciłam do domu, a wtedy… zaatakował mnie mężczyzna.
Ale nie jakiś tam mężczyzna, to był Niall. Jego twarzy była całkiem schowana, ale nie byłabym w stanie zapomnieć tych lodowo-niebieskich oczu i irlandzkiego akcentu. To był Niall, wiedziałam to.
Ale… Czemu do cholery Niall miałby mnie otumanić i zabrać mnie tu, gdziekolwiek byłam?
- W końcu się obudziła. – głos zabrzmiał z drugiej strony pokoju. Moje serce waliło w klatce. Wyciągnęłam szyję, żeby zerknąć w kąt pomieszczenia, który był skryty przez cienie rzucane przez czarne zasłony.
Mężczyzna zrobił krok do przodu, zauważyłam jego długie nogi w ciasnych spodniach, ręce miał pokryte tatuażami, włosy w szalonym pół-czubie i oczy, które jarzyły się jak u węża.
- Harry. – wydyszałam
Byłam bardziej zmieszana niż kiedykolwiek.
- Harry, musisz mi pomóc. – powiedziałam, zrzucając nogi z łóżka i robiąc kilka kroków w jego kierunku – Myślę, że Niall mnie podtruł w moim domu. On nie jest twoim przyjacielem, Harry, on jest zły. Z jakiegoś powodu mnie zaatakował. Jestem taka zmieszana. Czemu miałby mi to zrobić?
Łzy frustracji i strachu spłynęły po mojej twarzy. Już się nie bałam, wiedząc, że byłam z Harrym, a nie jakimś zboczonym starym facetem, który chciał, żebym mu robiła za służącą od seksu.
Ale odrobina pewności siebie, którą miałam, zginęła po odpowiedzi Harry’ego.
Odrzucił głowę do tyłu, śmiejąc się gardłowo, zanim z powrotem na mnie spojrzał, mały uśmieszek na jego czerwonych ustach.
- Bo ja go o to poprosiłem.
- T-ty… - wyjąkałam, mój mózg przeszedł na najwyższy bieg – Co?
- Daj spokój mała, jesteś mądra, możesz to złożyć w jedną całość, prawda? – Harry zadrwił, robiąc kilka kroków w moją stronę. Tyle że teraz ja się cofałam.
Po chwili ciszy, Harry ponownie cicho się zaśmiał.
- Nie? Dobrze, wytłumaczę ci. Niall dla mnie pracuje. Robi wszystko, co do cholery powiem mu, żeby zrobił bez zadawania zbędnych pytań. Chciałem ciebie. Więc powiedziałem Niallowi, że cię chcę, a on mi cię przywiózł.
Moje usta się delikatnie otworzyły.
- Harry. – powiedziałam drżąco, moja dłoń zakryła usta – Porwałeś mnie?
- Porwanie to takie mocne słowo. – powiedział Harry, idąc spacerowym krokiem w moim kierunku – Wolę termin ‘wziąć’. Wziąłem cię z twojego domu.
- Co jest do cholery z tobą nie tak? – zapytałam. Nie rozpoznawałam tego człowieka. Harry, którego wcześniej znałam łamał zasady i robił, co chciał, ale nigdy by mnie nie porwał.
- Teraz, kiedy cię mam...– Harry uśmiechnął się szeroko – Nic.
- Musisz mnie zabrać do domu, Harry, teraz. – powiedziałam powoli, gryząc wargę. Nie wiedziałam, jak zamierzałam się wywinąć z tej sytuacji, ale może jeśli mu to przedstawię, pozwoli mi odejść.
- Scar, wiesz, że nie mogę tego zrobić. Właśnie mam to, czego tak długo chciałem. – zrobił kolejny krok w moją stronę tak, że teraz między nami było tylko kilka centymetrów. Czułam bijący od niego zapach nikotyny i wody po goleniu.
Uniósł dłoń, przejeżdżając delikatnie palcem wskazującym po moim policzku, prawie jakbym była zrobiona ze szkła.
- Czemu miałbym dać ci odejść?
- Nie dotykaj mnie. – zrobiłam krok do tyłu. Oczy Harry’ego pociemniały delikatnie, a jego szczęka zacisnęła się na moją reakcję – Czemu w ogóle mnie chcesz? Rok temu wyrzuciłeś mnie, jakbym była jakimś śmieciem.
- To skomplikowane. – Harry powiedział sztywno, jego oczy spuściły na chwilę wzrok, a potem wróciły na mnie.
- To cholernie źle. – wyrzuciłam, patrząc na Harry’ego. – Zostawiłeś mnie bez powodu, po tym jak powiedziałeś mi, że zawsze będziesz tu dla mnie. Myślę, że zasługuję na prawdę.
- Zasługujesz na to, na co kurwa zezwolę. Zrozumiałaś? Wiesz, co chcę żebyś wiedziała, robisz to, co chcę, żebyś robiła i mówisz to, co chcę, żebyś mówiła. – Harry burknął, zaciskając zęby.
Cały strach i smutek, który czułam przez całą obecną sytuację, został zastąpiony przez furię.
- Jeśli chcesz kogoś, kto będzie robił wszystko na skinięcie twojego palca, idź i kup sobie psa. – wyrzuciłam. Harry uśmiechał się przez chwilę, prawie jakby śmiał się z mojej głupoty, którą pokazałam, odpowiadając mu.
- Będziemy się razem tak dobrze bawić. – Harry uśmiechnął się, jego oczy zjeżdżały w dół po mojej koszulce. Odepchnęłam jego klatkę piersiową rękami, ale nawet nim nie zatrząsnęłam. Przewrócił oczami, niechętnie robiąc krok do tyłu i krzyżując ręce na piersi.
- Daj spokój Scar, nie tęskniłaś za mną? – zapytał, uśmiechając się i opierając rękę o ścianę nade mną. Nie wiedziałam, czy był poważny czy tylko się ze mną droczył.
- Tak, tęskniłam. Ale mi przeszło. – odpowiedziałam chłodno.
Kłamałam.
- Wróciłem po ciebie. – powiedział, jego twarz była na tym poziomie co moja – Znowu będziesz moja.
- Już cię nie chcę Harry. – powiedziałam, mój głos łamał się lekko – Powiedziałam ci tp na plaży, spóźniłeś się.
- Przestań okłamywać samą siebie. – Harry odpowiedział, pochylając się i wsadził nos w moją szyję. Kontakt sprawił, że całe moje ciało zadrżało, jakbym naprawdę wibrowała.
Wyobrażałam sobie tą rozmowę tyle razy. Harry wraca i błaga mnie na kolanach, udowadniając mi swoją miłość i krzycząc o tym, jak wszystko było błędem.
Chciałam Harry’ego, bardziej niż kiedykolwiek czegokolwiek chciałam. Tęskniłam za nim każdego dnia.
Nawet po tym, co mi zrobił, wciąż go chciałam.
Ale sprawy się zmieniły. I tak bardzo jak chciałam złapać go i pozwolić mu zrobić ze mną, co chce, nie mogłam. Nie mogłam do tego wrócić, bo wiedziałam, że w końcu Harry znowu mnie zostawi.
Raz odszedł, czemu nie miałby tego zrobić ponownie?
- Mam Woodsa. – powiedziałam. Oczekiwałam, że Harry się wścieknie i nawrzeszczy na mnie albo może mnie uderzy, ale on tylko zaśmiał się. Zrobił krok do tyłu i poszedł w kierunku czarnej szafki, biorąc coś, czego nie mogłam zobaczyć.
- W temacie twojego ukochanego Woodsa, pisał do ciebie cały cholerny dzień. – Harry powiedział w irytacji. Cały dzień? Jak długo tu byłam?
- Daj mi mój telefon. – powiedziałam, kiedy zdałam sobie sprawę, że Harry trzyma białego iPhona w obudowie od Prady. Był mój.
- Oh, ale chciałem przeczytać ci kilka interesujących smsów od twojego ślicznego chłopaka. – Harry zaśmiał się, naciskając telefon. Fuknęłam, krzyżując ręce na piersiach, wiedząc, że nie ma opcji, żebym odzyskała telefon, o ile Harry mi go nie da. Był ode mnie prawie dwa razy większy.
- To nie twoja sprawa.
- Oh, ależ jest, bo zdałem sobie sprawę z tego, że moja Scarlet była ostatnio trochę przebiegła. – Harry odpowiedział.
- O czym ty mówisz? – wyrzuciłam, patrząc na Harry’ego, kiedy on przeglądał moje wiadomości.
- Przeczytajmy twoje wiadomości od Woodsa, dobrze? ‘Scarlet, czemu nie odbierasz?’ ‘Mogę przyjść?’ ‘Czemu nie otworzyłaś drzwi? Co zrobiłem?’ ‘Czy wystraszyłem cię, kiedy zaproponowałem wspólne mieszkanie?’ ‘Powiedziałem ci, że rozumiem, że jeszcze nie chcesz uprawiać seksu. Wiem, że twój pierwszy raz może być straszny.’
Moje serce zapadło się, kiedy Harry podniósł na mnie wzrok z rozbawionym uśmieszkiem na ustach. Byłam cicho, nie wiedząc, co powiedzieć.
- Ostatnim razem, kiedy sprawdzałem, nie byłaś dziewicą. – Harry powiedział, jego oczy wędrowały w górę i w dół mojego ciała – Wiem, bo to ja je ci odebrałem.
Stałam tam, wciąż cicho. Teraz Harry wiedział, że skłamałam Woodsowi, że jestem dziewicą, żebym nie musiała z nim spać, wiedział, że nie kochałam Woodsa tak bardzo, jak twierdziłam.
- Więc powiedz mi kochanie. – Harry rzucił mój telefon na łóżko i złapał moją talię, przysuwając mnie do siebie – Skoro tak bardzo kochasz swojego chłopaka, czemu nie chcesz uprawiać z nim seksu?
- Po raz kolejny, nie twoja sprawa. – wyburczałam, wyrywając się Harry’emu. Podeszłam do drzwi, łapiąc klamkę, ale było zamknięte – Chcę iść do domu.
Harry odwrócił się i na mnie spojrzał.
- Słuchaj! I słuchaj uważnie. Nie idziesz do domu. Zostajesz u mnie, ze mną, na tak długo jak powiem. Nie zamierzam zamknąć cię w pieprzonej klatce lub przywiązać do łóżka, ale także nie pozwolę ci odejść.
- Wow, co za ulga. – powiedziałam sarkastycznie – Pozwolisz mi wałęsać się po twoim domu? Tak bardzo ci dziękuję, Harry. Jesteś taki hojny.
- To zabawne. Im dłużej jestem w twoim pobliżu, tym bardziej przemawia przez ciebie sarkastyczna suka. – powiedział Harry i minął mnie, ignorując moje spojrzenie. Otworzył drzwi, wpisując jakiś kod w framugę. Zabrzmiał włącznik, a drzwi natychmiastowo się otworzyły.
Poszłam za Harrym, kiedy szedł wzdłuż korytarza. Podłoga była drewniana, a ściany czarne i białe. Nic na nich nie było. Żadnych zdjęć, żadnych luster, żadnych plam.
Ciągnęłam się za Harrym, kiedy szedł po długich schodach prowadzących do czegoś, co wyglądało jak środkowe piętro domu. Ten dom był absolutnym pałacem. Był większy od mojego, mogłam to stwierdzić. Pomieszczenia były ogromne, nie żebym mogła się im dokładnie przyjrzeć.
Harry nawet na mnie nie spojrzał, kiedy wszedł do kuchni i otworzył ogromną, stalową lodówkę. Kuchnia miała ogromne marmurowe blaty i wysepkę. Było tam wiele nierdzewnych, stalowych noży, których Harry pewnie nigdy nie użył.
- Nie jadłaś prawie dwadzieścia cztery godziny, więc potrzebujesz czegoś do jedzenia. – Harry powiedział chrapliwie, przeszukując lodówkę. Zajrzałam tam zza niego. Lodówka wyglądała dokładnie tak, jak sobie wyobrażałam. Było w niej około pięć różnych rodzajów piwa, klika mrożonek i chleb.
- Lubię pizzę. – odpowiedziałam. Rzadko ją jadłam.
- Jesteś pewna? Chciałem zadzwonić do kogoś, żeby przywiózł dla ciebie burgera czy coś. – Harry odpowiedział, odwracając się i na mnie patrząc. Zaśmiałam się cicho.
- Pizza jest w porządku. – uparłam się. Harry skinął, wyjmując ją z zamrażarki, odpakował ją, żeby włożyć do piekarnika. Nasza relacja była dziwna. Był kompletnym dupkiem, ale w tym samym czasie miał przebłyski słodkiego zachowania. A ja nie wiedziałam, jak na to reagować.
Usiadłam przy kuchennym stole, czekając na rozgrzanie piekarnika, żeby pizza mogła się upiec. Harry podszedł i usiadł naprzeciwko mnie.
Patrzenie na niego wydawało się surrealne, prawie jak sen. Minął prawie rok, a teraz widziałam go cztery razy w ciągu ostatniego tygodnia. Nie wiedziałam, co o tym myśleć.
Już go nie znałam i to przez to czułam się nieswojo.
- Zamierzasz coś powiedzieć? – Harry zapytał, przewracając oczami na moje gapienie. Uniosłam brwi. – Gapisz się na mnie, jakbyś chciała o coś zapytać.
- Okej, w porządku. – zgodziłam się. – Zagrajmy w dwadzieścia pytań.
Harry parsknął.
- Masz pięć.
- Piętnaście.
- Dziesięć.
- Zgoda. – zgodziłam się – Żałujesz, że wyrwałeś się z South Pacific?
- Czy wygląda, jakbym żałował? – Harry zapytał, rozglądając się po ogromnej kuchni. Przewróciłam oczami.
- Podoba ci się bycie częścią gangu?
- Lubię zarabiać kasę. – odpowiedział, ignorując główne pytanie.
- Czy kiedykolwiek kogoś zgwałciłeś?
- Nie.
- Czy zabiłeś kogoś?
- Tak. – Harry odpowiedział instynktownie, jakby oczekiwał na to pytanie.
- Jak wiele ludzi?
- Więcej, niż potrafię zliczyć. – odpowiedział ślepo, w jego wyrazie twarzy nie było ani krzty żalu czy wyrzutów sumienia. Był zimny i bez emocji.
Tego się bałam. Ale czego właściwie oczekiwałam?
- Jak długo planujesz mnie tu trzymać? – zapytałam cicho, spoglądając na Harry’ego spod moich rzęs.
Harry zgryzł wargi, pochylając się do przodu i kładąc przedramiona na udach. Zwilżył wargi i przełknął ślinę, jakby próbował znaleźć odpowiednie słowa.
- Tak długo, dopóki znów mnie nie pokochasz.
_________________________
@nancy_thewizard
okeeeeeeeej, harry się troche rządzi, prawda? takiego dupka zgrywa i w ogóle żal, nie podoba mi się taki. a co do tych pytań, to myślałam że scar zada mu jakieś konkretniejsze i w ogóle, też tak myśleliście? XDXD
oki, to może teraz wy nas popytacie haha?
95 komentarzy - rozdział VI(jeśli się pojawi lol)
będę wam wstawiać gify z fragmentami rozmów harrlet, tak jak autorka hihi
'Skoro tak bardzo kochasz swojego chłopaka, czemu nie chcesz uprawiać z nim seksu?'
'Po raz kolejny, nie twoja sprawa.'
'Po raz kolejny, nie twoja sprawa.'
ALE CO MYŚLICIE OGÓLNIE? JA CZEKAM NA JAKIEŚ SUPER MEGA HARRLET MOMENT CHOCIAŻ WIEM ŻE MINIE CHWILE ZANIM COŚ SIE STANIE XD
followujcie ich:
ZASTANAWIAM SIĘ, CZY JEST TUTAJ KTOŚ, KTO LUBI WOODS'A :))
O Jezu hntfbgncdvtfbygnvfbgnhcxscdvfb Harry jaki zły. Nie podoba mi się to XD Nie mogę się doczekać next'a. xx
OdpowiedzUsuńoesu uwdaiehiduhs nawet się cieszę że harry ją porwał xd będzie więcej harrlet niż tych innych tam xd kadsjhidsjk
OdpowiedzUsuńi teń tekst na koncu o boże, mogę umrzeć. / @adorepezz
p.s. zmieniłam nick z @bunnyperrie na @adorepezz ale możesz wysyłać dalej na ten stary nick, bo to jest teraz na moim 2 koncie c: x
Boze to wyznanie na koncu... Cudo *,* czekam na nn :*
OdpowiedzUsuńNie chcę przeklinać ale im dłużej próbuję pochamować emocje tym trudniej! No kurwa cooooo ??? ;O Scarlet porwana przez swoją największą miłość !! Ale czy Woods ani jej rodzice nie będą jej szykać ? Nie może zadzwonić do Annie, żeby przemówiła Hazzie do rozsądku ? Naliczyłam tylko 6 pytań, ciekawe czy reszta w następnym rozdziale, czy po prostu jego odpowiedź ją zatkała. Mam ogromną nadzieję, że Scarry znowu będą razem. Tworzą idealną parę. Niby się cieszę, z tak radykalnego kroku jaki podjął Styles, ale straszny z niego dupek, mimo, że dalej sexowny ;3
OdpowiedzUsuńCholera! Ten rozdział totalnie mnie zaskoczył! Harry Scarlett Woods ughh... to wszystko jest takie poplątane, ale takie genialne. Chcę już następny, chociaż go jeszcze nie ma. ;c
OdpowiedzUsuń@hellomylarreh
O boże cudowne ale się porobiło. Kocham cię za tłumaczenie tego :)) @ilysmmynialler xx
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego bloga! jestem ciekawa, jak to wszystko się potoczy. czekam na następny i zapraszam do siebie!
OdpowiedzUsuńhttp://i-will-get-lost-into-your-eyes.blogspot.com/
Kdbejkdndneken cudowny!!!! Hazza ty dupku!!! Zeby ona cie tak pokochała jak wtedy musisz buc romantyczny i miły tak jak dawny ty !!! Haaa wiedziałam ze niall ja porwał dla niego !! Czekam na nn :* i tez nie mige sie doczekac jakis scenek miedzy nimi :)
OdpowiedzUsuńO.o. tak strasznie podoba mi się ostatnia odpowiedź Harrego! Ja to bym się od razu zapytała dlaczego zostawił Scar... ale jestem ciekawa co będzie dalej!
OdpowiedzUsuńDupek nie dupek, fajnie że w końcu próbuje ją odzyskać xd Bd przynajmniej ciekawie :D
OdpowiedzUsuńo boże auhlkjgsdifuyghlaisjdh uwielbiam ich <3
OdpowiedzUsuńO ja cię pierdole......Zajekurwabiste. ostatnie słowa Harrego.....Nie no jak zwykle genialne♥
OdpowiedzUsuńIgskqbaalzqplsqfa ostatnie zdanie ♥
OdpowiedzUsuńHarry-mistrz bycia słodkim chujem XD
OdpowiedzUsuńWoods, spierdalaj chuju! XD
OdpowiedzUsuńHAAAAAAAAARRY. Kochanie! ;3
Kocham to ogółem xd powodzonka w tłumaczeniu, lecę! :3
Ale.w sumie byk strasznie krótki :o
Bdjxjdjsjjsbddjdbdjjdbdhds nareszcie nowy ... Per-fect
OdpowiedzUsuńHarremu się chyba pojebało O.o jak mógł ją porwać?! O mój boże odbiło mu całkiem haha xd
OdpowiedzUsuńDo następnego skarbie :) xx
świetny rozdział :) Zresztą jak każdy inny :) czekam na następny
OdpowiedzUsuńo Jezu, zakochałam sie w tym rozdziale, oni dalej się kochają i to jest takie cudowne, niedługo wróci harrlet, nie umiem sie doczekać!
OdpowiedzUsuńcudo
OdpowiedzUsuńBoski ^.^
OdpowiedzUsuńCudowny rozdział jakanskbsjs
OdpowiedzUsuńCiekawy rozdział ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że Hazz się zmieni ;/
+pomysł z gifami świetny
Harry zachowuje się jakby miał kij w dupie, stary zluzuj majty haha. Ten nowy "zły" Harry jest wkurwiający, ale z drugiej strony też ciekawy i pociągający, ale w sumie troszkę tęsknie za tym dawnym, słodkim, chłopcem. Jego wyznanie na koncu - hfksdfjkrsdjfksdjvksjvkdsjfvkds sikam, to było takie słodkie, jestem ciekawa ile czasu zajmie mu sprawianie, ze Scar znowu go pokocham (mimo, że ona nigdy nie przestała go kochać lol) xd Myślę też, że Scarlet coś odwali i np. ucieknie, a wtedy Harry się wkurzy i wyniknie z tego 67347329432048320 dram, którego moje serce nie będzie w stanie znieść xd
OdpowiedzUsuńNie moge się doczekac kolejnego rozdziału, sadhjasfdjkasdjfrksdfkdsf
Genialny. Nie spodziewałam się czegoś takiego. No ciekawe jak to wszystko się dalej potoczy :D / @jaggczaro
OdpowiedzUsuńOmg ! Wow *.* Boże kocham to opowiadanie i Ciebie za to, że tłumaczysz!<3
OdpowiedzUsuńJesteś wielka! :)) Jestem ciekawa, jak zareaguję Scar <3
Genialny...
OdpowiedzUsuńCzekam na następny :)
łał ! o.o
OdpowiedzUsuńUwielbiam to, fantastycznie tłumaczysz :>
Serio Harry myśli, że jak porwał Scar, to ona tak szybko mu wybaczy? Bo pokochać go nie musi, bo myślę, że cały czas baaaardzo go kocha. To widać *__*
Czekam na kolejny rozdział :)
@blue_eyes_9
Kocham Woodsa!
OdpowiedzUsuń.
.
.
.
Czujesz ten sarkazm? (;
ooooooooommmmmmgggggggg!!!
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny ;) a rozdział boski <3
OdpowiedzUsuńŁał, omg, mega, super, świetny, fantastyczny, wspaniały, niesamowity.... brak słów jak zawsze *u* Zajebiście tłumaczycie :) Oby ta autorka dodawała szybciej te rozdziały :D Czekam na nexta, pozdrawiam gorąco :*
OdpowiedzUsuńisndnxkxusbdnxkhsbsnxidhs, przepraszam na więcej mnie nie stać
OdpowiedzUsuńbsdlkjabhjkhgjkahjkhalhjaslah chce dajeeeeeeeeeeeej! ♥
OdpowiedzUsuńBoże , wow *0*
OdpowiedzUsuńNie no , tłumaczysz zaj*biście , to trzeba ci przyznać :))
Czekam z NIECIERPLIWOŚCIĄ na nexta ! <3
@19Lati
o mamusiu!czekałam bardzoo długo aż sie ten rozdział pojawi,ale naprawde jest swietny!ciekawe kiedy autorka znowu opublikuje nastepny rozdzial.a wy macie dar do tlumaczenia!a tka serio to sie zastanawiam ile bedzie harry trzymal ja w mieszkaniu.do uslyszenia xx
OdpowiedzUsuńja chcę już następny chcę już wiedzieć co się dalej stanie niech autorka doda szybko nexta
OdpowiedzUsuń@Mrs_Ola_Bieber ♥♥
cbfsejhkfbgjhdfbg świetny rozdział *-*
OdpowiedzUsuńJa lubię Woods'a Hahahahahahahaha dooooooobre żartowałam XDDDD Ja pierdziele co się dzieje z Harry'm? Skończony dupek i skurwiel. Upss sorki za słowa to te emocje jeszcze we mnie buzują. No więc czekam z niecierpliwością na następny odcinek jak chyba każdy tutaj więc wielkie dzięki za to tłumaczenie. Pozdrawiam i życzę miłego i szybkiego tłumaczenia <33 Juka xx
OdpowiedzUsuńMhm...więc...
OdpowiedzUsuń·Harry porwał Scarlet
·Zamierza ją przetrzymywać w swoim domu dopóki ona znów go nie pokocha
·Scar kocha Harry'ego
...
Ten rozdziaaaaał jest zajebisty! Kocham Harrlet!
Bye bye misiaczki!
Red♡
Rozdział jest niesamowity! :) xx @xxhemmings69
OdpowiedzUsuńRozdział świetny , wbrew temu zachowaniu Harry'ego uważam ze ten tekst na końcu jest strasznie słodki xx nie mogę się doczekać następnego ;) życzę chęci do dalszych tłumaczeń @TediBetii
OdpowiedzUsuńOjej! Tego się w życiu nie spodziewałam!
OdpowiedzUsuńOstatnie słowa Harrego mnie troszkę przeraziły :/
Cudny rozdział :)
@foryoudear7
Rozrdzial cudny ale nie podoba mi sie ten ,,nowy" Harry wolalam jego sarsza wersje :-D dziekuje ci ze to tlumaczysz i czekma z niecierpliwoscia na next :-)
OdpowiedzUsuńo stary ! to jest tak genialne , że aż nie realne . po prostu mam SYNDROM POZYTYWNEGO SZOKU ! mamciu . dla ciebie wielki aplaus . ;)
OdpowiedzUsuńnic innego nie mogę ci napisac jak to , że rozpierdalasz na starcie . tyle . x
czekam na kolejny . ; xx
*z poważnieniem . buziole . Xxx
OMG WODFIJOSIDFJOSIDHGOISJG
OdpowiedzUsuńNAJLEPSZY JAK DO TEJ PORY OIFOIWROIR OMG
genialny! tylko szkoda że krótki xd
OdpowiedzUsuńczekam na nn x
Szkoda że taki krótki ale cieszę się jak głupia że jest haha. Najlepsze ff jakie czytałam w życiu... Przy ostatnim rozdziale sie troche rozpisalam wiec tutaj juz koncze haha. @cleverhazza
OdpowiedzUsuńnormalnie zawał. nie wierze co sie stalo z harrym,zupelny frajer.zabilabym takiego!! tak sie denerwuje ze zaraz cos rozwale. woodsa lubilam w damaged ale odkad jest z nia to kolejny frajer..ahhh nie moge sie doczekac nastepnego!!!
OdpowiedzUsuńsuper, szkoda że krótki ale czekam na następny ^^
OdpowiedzUsuńCO DO JASNEJ ANIELKI STAŁO SIĘ Z HARRYM , DLACZEGO STAŁ SIE TAKIM DUPKIEM??????
OdpowiedzUsuńCHCE Z POWROTEM "STAREGO" HARR'EGO!
CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA NEXT ! @TakeMeLIAM1d
Boooooze chce kolejny <3 uwielbiam kocham i wgl
OdpowiedzUsuńHarry ją porwał. Mogłam się tego spodziewać.
OdpowiedzUsuńTo jest niesamowite.
Pytanie czy Harry ją kocha?
Nie lubię Woodsa
@JustinePayne81
Harry bawi się w króla i władcę ale jest spoko ciekawe jak to będzie :P
OdpowiedzUsuńJa lubię Woods'a i nawet troszkę mu współczuję, bo wiem, że nie będzie ze Scar.
OdpowiedzUsuńNie no Haroldzie.. napewno Scarlet cię pokocha jak ją uwięzisz w swoim domu! Od razu kurwa!!! No ja pierdole.. już łatwiej byłoby poprostu klęczeć przed nią na kolanach i błagać o wybaczenie, ale nje! HARRY OCZYWIŚCIE MUSI JĄ PORWAĆ, UWIĘZIĆ I POWIEDZIEĆ, ŻE MA GO POKOCHAĆ ;-; Nie no nie wierzę... ale się z niego dupek zrobił... NA MAXA
OdpowiedzUsuńWoodsa? hahahahahahahahahahahahahaahahahahahahahahah nie :3
OdpowiedzUsuńA co do rozdziału rozwala na łopatki, poezja ;d
Byle doczekać do następnego ;**
Dzięki za tłumaczenie, najlepsze xx
Hahaha woodsa nie da się lubić...
OdpowiedzUsuńRozdział jest poprostu sygdjudgjxfy *.*
UWIELBIAM!!!! Rozdział to cuuudo <3 Czekam na nexta!!! Więcej Harrlet <3
OdpowiedzUsuńHarry no co ty robisz ! Czemu zgrywasz dupka ?
OdpowiedzUsuńHAHAHA Harry zgrywa dupka, fragment jak czyta smsy od Woodsa - bezcenne <3
OdpowiedzUsuńboskie czekam na nexta ;D
OdpowiedzUsuńzajebisty rozdział ;) czekam na nn ;>
OdpowiedzUsuńkocham... <3 czekam na next :)
OdpowiedzUsuńo matko, jestem tak strasznie ciekawa co będzie dalej, pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńNie sadze ze ktos lubi woodsa xd i tak samo czekam na Harlet moment xkrjsnfmsktmsidndjsash
OdpowiedzUsuńsuper <3
OdpowiedzUsuńahhh zajebiste, nie mogę się doczekać następnego niech autorki go dadzą szybko i chcę w końcu Harlet moment no! Tyle na to już czekam. A... i nikt nie lubi woodsa xd
OdpowiedzUsuńwow ! :D
OdpowiedzUsuńJak zawsze zajebiste !
OdpowiedzUsuńNIE LUBIĘ TAKIEGO HARREGO . RZĄDZI SIĘ STRASZNIE :C
OdpowiedzUsuńMAM NADZIEJĘ ŻE BĘDĄ ZNÓW RAZEM ♥
ŚWIETNY ROZDZIAŁ :)
(NIE LUBIĘ WOODSA) Xd
Pokochałam to //@VeronikaMiriam
OdpowiedzUsuńCzekam na super Harlet moment chyba równie bardzo jak wszyscy inni czytelnicy xD Nie lubię, kiedy Hazz staje się takim jebanym chujem w stosunku do Scar. Szczerze mówiąc, byłam stuprocentowo pewna, że to Harry stoi za tym całym porwaniem, no ale cóż, Styles to Styles, tego nie ogarniasz.
OdpowiedzUsuńA to ostatnie zdanie *,* - efnvirfbvinrgjvigrjndsvojfuv umarłam totalnie i nieodwracalnie xD
Kocham <3
KOCHAM TO !!!!!!!!!!!!!!! NEXT PLIS!
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje ulubione opowiadanie, juz nie moge doczekac sie nastepnego rozdzailu :P !!
OdpowiedzUsuńsuper :) czekam na nexta
OdpowiedzUsuńAle Harry jest zły *_*
OdpowiedzUsuńJa che powrót Harrlet!!
:D
Łooooooo Kurdee o.o
OdpowiedzUsuńHazza nie zgrywaj się debilu ^^
*W OCZEKIWANIU NA 95 KOMENTARZY*
Kocham was <3
uwielbiam to opowiadanie:)))
OdpowiedzUsuńczekam na ciąg dalszy:))
Love kochan i czekam na next
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego bloga z niecierpliwościa czekam na następny
OdpowiedzUsuńuwielbiam tego bloga nie moge sie doczekać następnego
OdpowiedzUsuńja chcę nowy rozdział ;c
OdpowiedzUsuńzajebisty :d
OdpowiedzUsuńsuper jest *o*
OdpowiedzUsuńczemu jak tak późno przeczytałam ten rozdział ?! jestem dziwna . czeekam na koleejny ! :D
OdpowiedzUsuńo boże,świetny jest :)
OdpowiedzUsuńwysoko stawiasz poprzeczke z komentarzami :)
świetny :)
OdpowiedzUsuń"Tak długo, dopóki znów mnie nie pokochasz." jeju jakie to słodkie *.*
OdpowiedzUsuńa rozdział oczywiście jak zawsze zajebisty <3
jeeejjjuuuu uwielbiam to i jednocześnie nienawidze bo mialam sie uczyć ale zaczęłam czytać i wszyscy wiemy jak sie kończy ta historia :)
OdpowiedzUsuńczekam na kolejny aaaa juz nie moge :)
nowy rozdział już jeest ! :) Czekamy
OdpowiedzUsuńnajlepsze opowiadanie :) Czekam z niecierpliwośćią jak potoczą się losy Harrego I Scarlet ;)
OdpowiedzUsuńjej to 95 komentarz czyli już nie długo :D jetem ciekawa co będzie dalej :D jaram się że po prostu asdfghjknmbvcxswertyjukbvgfcdcfvghj :D
OdpowiedzUsuńna jej mniejscu zadalabym pytanie taki
"skoro nic do mnie nigdy nie czułes to czemu zależy ci żebym znowu się w tobie zakochała i dlaczego spędzasz ze mną czas przecież podobno byłam tylko zakładem ???"
Troszeczkę się cieszę, że Harry zaczął działać. HURRRA!!! Ale czy to jest ta droga?... Nie wiem.
OdpowiedzUsuńA Woodsa nie lubię, i tyle. Myślałam, że Harry traktuje Scar przedmiotowo, a tu niespodzianka! - jest Woods, który traktuje ją jak swoją własność, malutkie dziecko i klucz do wszelkiego sukcesu...
Najbiedniejsza jest Scar, ale czuję, że się wszystko wyjaśni... ;)
Pozdrowionka i do następnego :)
Dziwnie to sie wszystko dzieję. Myślałam że będzie inaczej, to moim zdaniem niszczy to ff przecież on ja kocha to czemu ja tak traktuje? Zostawił ja rok temu i chujpwo potraktował a teraz myśli że ona mu poprostu wybaczy? Żal @siemaJus kocham xx
OdpowiedzUsuńHARLETT powraca <3
OdpowiedzUsuńja chcę już kolejny :D widziałam na wattpadzie że jest już 6 to proszę przetłumacz szybko i dodawaj chcę wiedzieć co mu odpowie Scar <3
Od razu przetłumaczyłam, w piątek będzie nowy rozdział :)
UsuńZapomniałam wcześniej dodać że uwielbiam ten blog <3
OdpowiedzUsuńHarry nie powinien być taki w stosunku do Scar skoro chce ją odzyskać.
A co do twojej notki pod rozdziałem to nikt nie lubi Woodsa bo jest idiotą, według mnie przez niego Scar nie chce być teraz z Hazzą żeby go nie zranić.
Harry please bądź taki jak kiedyś słodki i zajebisty takiego Cię mężu kocham. :D
Baaardzo, baardzo wielbię Twoje tłumaczenie :D Jestem z Tobą od Damaged Innocence I rozdział po prostu to ubustwiam <3
Z tego co napisałaś to 95 komentarzy i bd nowy rozdział to dlaczego dopiero w pt skoro jest już przetłumaczony?
OdpowiedzUsuńŻeby Was za bardzo nie rozpieścić ;) A poza tym my też czasami nie mamy czasu, jest szkoła, zajęcia dodatkowe itp. x
UsuńAwww <3 sweet so sweet
OdpowiedzUsuńNo.. kto wie Woods calkiem spoko .. :D
Nie mogę się doczekać... Kocham to opowiadanie. x
OdpowiedzUsuńhttp://letmekissyou-fanfiction.blogspot.com/
Hahahaha "tak długo, dopóki znów mnie nie pokochasz" a jej mina w tym momencie "że co kurwa?" Haha czemu ja sobie to wyobrazilam xd
OdpowiedzUsuń@Kinia_kiss_you
Mogę prosić o link do pierwszej części tego ff ? bo koleżanka chciała przeczytać a ja usunęłam:(
OdpowiedzUsuńHarry jak nie Harry nie poznaje go :ooo
OdpowiedzUsuń